Troszkę zajęło mi napisanie tego tekstu (a właściwie przemyślenie, o czym w ogóle pisać), także z powodów bardziej osobistych. A w kinie byłam już ponad tydzień temu. Początkowo nie miałam zamiaru wybierać się na Logana, choć przebijały się do mnie informacje o m.in. niezrozumiałej decyzji dystrybutora...
czwartek, 23 marca 2017
Subskrybuj:
Posty
(
Atom
)